Festiwalowi muzycznemu „Jazz Crossing Festival” towarzyszy nie tylko mnóstwo koncertów, ale i troska o środowisko. W miniony weekend muzycy, którzy goszczą w Zielonej Górze, posadzili własny las. W jesiennej akcji odnowienia drzewostanu skorzystali oczywiście z pomocy miejscowych leśników.
Sadzenie Jazz Lasu odbyło się na terenie leśnictwa w Przylepie.
Muzycy chcą zostawić po sobie coś więcej niż tylko dobre wrażenia z występów. Posadzili m.in. sosny, brzozy, a także symbol Kanady – klony. Festiwal muzyczny, w którym biorą udział, jest bowiem międzynarodowy i skupia się właśnie na współpracy artystów z Kanady i Polski.
A na estradzie pasjonaci jazzu będą się prezentować jeszcze do niedzieli. W Piekarni Cichej Kobiety usłyszymy m.in. koncert z piosenkami Ewy Demarczyk w wykonaniu Joanny Czajkowskiej i występ grupy Yes4Jazz. Miejscem koncertów będzie również Nowosolski Dom Kultury.
Muzycy w lesie? TAK!Artyści Jazz Crossing Festival Canada&Polska wspólnie z leśnikami robią nasadzenia w lesie.O pomysłach na event i o przebiegu całej akcji opowiadają: Arkadiusz Kapała, Nadleśnictwo Zielona Góra / Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Zielonej Górze i Jerzy Nowak, Piekarnia Cichej Kobiety.
Opublikowany przez Radio Index 96 fm Sobota, 3 października 2020
Aleksandra Pietruszewska - Radio Index